Geoblog.pl    Ewka    Podróże    Indie 2007/2008    Świętości Varanasi
Zwiń mapę
2007
29
gru

Świętości Varanasi

 
Indie
Indie, Varanasi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6570 km
 
Po przespaniu kilku godzin chciałyśmy wyruszyć na zwiedzanie miasta. Świętego miasta hindusów. Po drugiej stronie Gangesu zobaczyłyśmy: uniwersytet i świątynię Sziwy, fort Ramnagar i muzeum przy pałacu maharajy.

Varanasi (Benares) – miasto Śiwy – położone nad wodami Gangesu, jest jednym z najświętszych miejsc w Indiach. Pielgrzymi przybywają tu, by zanurzyć się w wodach świętej rzeki i zmyć wszelkie grzechy. Sławne ghaty (schody prowadzące do wody) magicznego miasta są sceną, gdzie na oczach wielu widzów rozgrywają się kolejne etapy ludzkiego dramatu, dotykające spraw ostatecznych – życia i śmierci. Wielu turystów przybywa właśnie po to, by stać się świadkami obrzędów sięgających najstarszych tradycji religijnych.
W starym mieście czuje się ducha przeszłości, jednak niewiele budynków ma więcej niż 200 lat. Stara część miasta ciągnie się wzdłuż zachodniego brzegu Gangesu. Od ghatów przy rzece odchodzą kręte uliczki z bardzo wysoką zabudową. Są tak wąskie, że nadają się jedynie do ruchu pieszego. Poza okolicami Gangesu, ghatami oraz obok spaceru krętymi i wąskimi uliczkami udało się nam dotrzeć, dzieki uprzejmości naszego riksiarza, do fabryki jedwabiu w dzielnicy muzułmańskiej. Na miejscu okazało się, że w czasach wszelkiej i powszechnej automatyzacji jakiejkolwiek produkcji w innych częściach globu, w Varanasi robi się to wciąż siłą rąk ludzkich. Farbowanie nici jedwabnych oraz praca na krosnach – tam wciąz mozna to zobaczyć. Nie omieszkałyśmy wstąpić do jednego ze sklepów, gdzie nie tylko miałyśmy okazje przymierzyć sari, ale wybrać sobie szale – taka pamiątka z Varanasi.

Następnie usiłowałyśmy wrócić do hotelu. Okazało się to nad wyraz karkołomnym zadaniem. Ni w ząb nie potrafiłyśmy sobie przypomnieć, jak trafić na naszą ulice i przede wszystkim którędy. Chodziłyśmy jak wokół przysłowiowego jeża i nic. W końcu udało się nam zobaczyć baner hotelu. Dodam, że po jakiejs półtorej godzinie.;)
Nie ma tego złego, bo ,,po drodze" tarfiłyśmy na kilka świątyń.
Tego dnia położyłyśmy się wcześniej , bo pobudka, żeby zobaczyć wschód słońca pływając po Gangesie łodzią o 5.30.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
ToJa
ToJa - 2009-07-17 14:29
A gdzie są zdjęcia? XD
 
Ewka
Ewka - 2009-07-17 17:48
Prosz ;)
 
mirka66
mirka66 - 2010-11-03 15:51
Kapiel w Gangesie i modlitwy.Tajemnicze miejsce.
 
 
Ewka
Ewa D.
zwiedziła 9.5% świata (19 państw)
Zasoby: 155 wpisów155 58 komentarzy58 453 zdjęcia453 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
29.10.2011 - 13.11.2011
 
 
20.04.2011 - 27.04.2011
 
 
10.03.2011 - 18.05.2011