Przyleciałam w południe, po południu nastąpiło pakowanie samochodu i przygotowanie niezbędnych akcesoriów, w tym fotograficznych. Wyjazd przed 5:00 rano.
Kierunek - Arizona.
Cały dzień spędziliśmy w samochodzie z małymi postojami na: jeść, pić i różne kawowe atrakcje.:)
Z Chicago w Illinois przez Des Moines w Iowa, Lincoln w Nebrasce, dojechaliśmy do Denver w stanie Colorado. Tutaj zostaliśmy na nocleg. Jutro ruszamy dalej.
Moim sposobem na udokumentowanie obecności w tych różnych stanach było fotografowanie rejestracji samochodowych. W Stanach są one o tyle znaczące, że pięknie określają konkretne stany. Pięknie to odpowiednie słowo, bo jak zobaczycie rejestrację z Łukiem z Parku Narodowego Arches to przyznacie mi rację.:)